COŚ DLA WŁOSÓW

Cześć, dopiero co wstałam <olaboga>, ale tak to właśnie jest kiedy noce spędzam przy komputerze. Wieczorkiem na pewno wybiorę się na spacer, bo widok, który  z okna jest niesamowity.Uwielbiam taką zimę!

                                               Ja u boku mam gorące cappucino, mmm.

Dzisiaj coś o włosach, chętnie polecę Wam dwie prostownice, z których mam przyjemność korzystać.
Pierwszą z nich jest prostownica firmy remington wet&dry elite.
Proste włosy utrzymują się cały dzień. Byłam bardzo zadowolona, ale jako, że używałyśmy jej obie z siostrą byłam zmuszona kupić dla siebie nową.

                                                                  cena ok. 120zł

Druga toWahl - Cutek Advanced. Włosy są po użyciu lśniące, delikatne i dodatkowo ma długi kabel który w moim wypadku ułatwia korzystanie. Gorąco polecam także do loków. ;)

                                     cena ok. 120zł (ale na allegro dostaniecie za 100 zł z prezsyłką)

Moje włosy poprzez codzienne stosowanie prostownicy prawie w ogóle nie rosły, ponieważ końcówki były strasznie pokruszone. Ostatnio moja ciocia fryzjerka poleciła mi preparat do ochrony termicznej
montibel lo' HD high definition S styl.

                                                                  cena ok. 40zł


Tego produktu używam od dawna. Do formowania i pielęgnacji loków - Prolive S2 (sprężysty skręt) krem modelujący Lecher . Utrwala fryzurę (są różne rodzaje np. S1 do prostych włosów)

                                                                cena ok. 36zl

Mam, a właściwie mamy dla Was niespodziankę, myślę, że w następnym poście wszystkiego się dowiecie.                
Buziaki! :*